Forum |Klan Bel'far|
Witaj w Świątyni mHroku, Panteonie dziwności i oryginalności
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Komnata Początku

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum |Klan Bel'far| Strona Główna -> Sala Tortur
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zhur Bel'Far
Hebabowy Wpierdalacz



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/18
Skąd: z mglistej konstelacji lodu ..khem khem ;]

PostWysłany: Śro 20:11, 18 Paź 2006    Temat postu: Komnata Początku

Rozchyliwszy ciężkie kamienne odrzwia ujrzałeś najdziwniejszą komnatę w swym życiu – podłogę pokrywała warstwa zakrzepniętej krwi i kurzu , na ścianach wisiały tylko stare bronie i głowy nieznanych Ci istot , stanowiące z pewnością trofea pogrążonych w odmętach szaleństwa twórców tej sali ; jednakże największą uwagę przyciągały lśniące delikatnym zielonkawym światłem przyrządy tortur. Oczom Twym ukazały się zaklęte w nich dusze ich mistrzów – powykręcane w swych przedśmiertnych pozach i z grymasem nieogarniętego bólu na resztach twarzy ... Część Ciebie wręcz błagała o zawrócenie, ale przecież nie po to przebyłeś tak długa drogę żeby teraz zrezygnować ... Postawiłeś parę chwiejnych kroków i usłyszałeś za sobą głuchy trzask. Drzwi się zatrzasnęły i ogarnął Cię mHrok. Przez krótka chwile nie się nie działo , byś nagle poczuł jak Twoje ciało rozpala wewnętrzny ogień, a glosy w Twej głowie szeptały o końcu i błagały o Twa krew i życie , wreszcie piątka ich nakazała Ci spowiedź :

Kim jesteś i czego szukasz na progu siedziby Starożytnych?
Skąd przybywasz i jakimi ścieżkami podróżowałeś, a skoro były wybierane przez ciebie, czemu okazały się warte porzucenia?
Czemu mielibyśmy cię zauważyć, prochu jasnej ziemi, i zwrócić na ciebie uwagę spośród całego Uniwersum skalanego światłem?
Zbyt mHroczni by zniżać się do blasku! Wiesz czym jest mHrok? Twoja ignorancja czyni twój trud daremnym.
Przyniosłeś ciasteczka?

Ogłupiały odpowiadałeś wbrew swej woli , strach walczył w Tobie ze złością , aż do granic świadomości.. w końcu poczułeś upadek , pogrążyłeś się w niebycie.
Oprzytomniałeś leżąc na zimnej posadzce , krew kapiąca z Twych rozchylonych ust ożywiła tę pod Twą głową , wyczuwałeś podwójny puls ... Dziwne uwielbienie mieszało się z odrazą , wstałeś wolno , czując jak Twoje ciało postarzało sie o wieki , podczas gdy umysł nabrał dziwnej ostrości... drzwi którymi wszedłeś były rozwarte na oścież , lecz na przeciwległej ścianie również otworzyło się przejście ... targały Tobą wątpliwości ... nim podjąłeś ostateczną decyzje usłyszałeś nieludzko chłodny głos przypominający Ci :
“pamiętaj , wstąpienie do klanu Bel'far zwiąże Cię z nim przysięgą krwi , na zawsze , a jego tajemnice zabierzesz ze sobą do grobu ... “
Nawet światło wschodzącego słońca ,rażące Cię w oczy , nie było w stanie Cię rozproszyć – wiedziałeś już która ze ścieżek wybrać....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Zhur Bel'Far dnia Pon 9:45, 23 Paź 2006, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zhur Bel'Far
Hebabowy Wpierdalacz



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/18
Skąd: z mglistej konstelacji lodu ..khem khem ;]

PostWysłany: Sob 11:01, 24 Mar 2007    Temat postu:

Szanowni pomazańcy , pragnący dostać się do bel'far ....... przed napisaniem podania pragnąlbym azebyscie zapoznali sie z tymi oto słowami. jako ze wiadomym jest fakt iz czytajac pobieżnie pomijamy wiele rzeczy , to nowe , wymagalne zasady beda zamieszczone w tym wlasnie , monolitycznie wygladajacym tekście .Otoz warunkiem pierwszym jest udzielenie odpowiedzi na pytania - wszystkie jakie zostały postawione ( włącznie z bytnością w innym klanie ) oraz sformulowanie tych odpowiedzi w oryginalny sposob, nie od myślnikow i dwukropków..... warunek drugi - musisz mieć co najmniej 5 lvl lub grac ponad 60 dni w imperium.czemu ?zeby uniknać przyjmownia ludzi ktorzy, dalej bedac wartosciowymi i godnymi bycia czlonkami bel'far , po prostu "znudzą" się grą w imperium i będa tak sobie wegetowac ; nie oto nam chodzi.kwestia wreszcie trzecia i najtrudniejsza - musicie zrobic [link widoczny dla zalogowanych] i wkleic wraz ze swym podaniem wynik.
pozdrawiam,
Zhur Bel'far


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leanna, Mała Złośnica
Gość






PostWysłany: Śro 1:02, 21 Lis 2007    Temat postu:

- O łaaa... ale bajer.
Mała dziewczynka, która wparowała właśnie do komnaty zachwycać się poczęła madejowym łożem, żelazną dziewicą i innymi narzędziami tortur, których nazw nawet nie znałą (prawdopodobnie były zbyt zboczone).
- Ale co to ja miałam... A tak, racja. - nagle umilkła. - Oho, słyszę głosy, chyba przedawkowałam soczek marchewkowy. I.. ej, ej! Jaka znów spowiedź? To ja tu jestem kapłanką!... teoretycznie... prawdopodobnie... przynajmniej tak pisze na etykietce.
- Kim jestem? To nie wiesz, głosie? Takiś mądry, a nie wiesz do czyjej głowy wlazłeś? A co, jak adres pomyliłeś?.. No dobra, już dobra, nie trzeba było tak dobitnie... Leanna jestem, Małą Złośnicą zwana, zupełnie nie wiem dlaczego. Kiedy ja miła jestem, grzeczna, - zaczęła wyliczać na palcach - pomocna, mądra i... co? No dobra, wiem, że teraz to przesadziłam -.-' Córką jestem bardki Alice, która dawniej była nazywana Pierwszą Pijaczką Chatki. A tatuś.. emm... no raczej upadły anioł Consti, aczkolwiek pewności nie posiadam, bo trzech ojczymów też mam (kolekcjonuję^^). Co? Aaa.. to? No bo ja wyglądam jak ropucha zielona, gdyż z Inkwizycji jestem. Nie, nie tej świętej, tej drugiej. No i zapomniałabym o najważniejszym!
Pobiegła pod drzwi i przyniosła wściekle fuczącego, czarnego (z fioletowym połyskiem) kocurka, któremu na tą okazję zawiązała wielką kokardę w kolorze mHrocznego rHóżu (wiecie jak taką ciężko dostać na targowisku?).
- A to jest Zdrajca. Milusi prawie jak ja - kocurek chciał ją podrapać, ale go znokautowała i odrzekła z lekko makabrycznym usmiechem - Lubi mnie, stanowczo.
- Czego szukam? No tego czegoś, co tu ewidentnie jest, a nigdzie indziej nie ma. Może to ten mHroczny rHóż... Emm... nie, jednak nie. - wzdrygnęła się lekko - Spokoju, spokój jest przereklamowany... Rzeź? Hmm... tandeeetaaaa... Zapomnienie? Emm... co ja to miałam...? Zapomniałam -.-'
- Czemu tutaj... - zastanowiła się, robiąc przy tym minę w stylu O.o Spojrzała na zestaw "małego sadysty" do tortur ("Jedyny w swoim rodzaju! Właśnie dla Ciebie! Kup teraz, a do zestawu otrzymasz flaszkę krwi gratis." małym druczkiem: "Nie dawać do ręki dzieciom, kotom i osobom sHurnię... <plamki krwi>") - O to. W innych klanach nie ma. A skad wiem, że nie ma? Nie, nie łaziłam do innych.. to znaczy tak, łaziłam, ale nie, nie byłam w nich. Jedynie zwiedzałam karczmy wszelakie (..nie, nie nie napiję się z Tobą wiśniówki..) i tam nie pozwalali nikogo uszkodzić -.-
- A przyszłam o, stamtąd. - wskazała drzwi.
- Czy poświęcę swe życie klanowi? Emm.. a o jakim życiu mowa?.. Co? No jak to nie widać, że wampir? Widać, widać, tylko Ty patrzeć głosie nie umiesz... A no racja, nie masz czym... -.-'
- Czy oddam swój czas... A pożyczyć tylko nie mogę? Ciiiiicho głosie, no dobra, zrozumiałam aluzje -.- W takim razie oddam czas, ale chcę go odzyskać w stanie nienaruszonym i nie popsuty.. co? Już zepsułeś? -.- Oż Ty... I gdzie ja taki teraz dostanę? Nowy był, nieużywany...
- Czy stać mnie? A w ratach nie można? Ja czasem dostaję jakieś tam drobniutkie kieszonkowe na cukierki, dentystę i takie tam, ale to nie majątek... Ale umagiczniać mogę, nie psuję... Co? Cicho siedź głosie, jak mówię. No nie, nie psuję. Wtedy? A to raz może raz... Dwa? No dobra, ze trzy razy, ale teraz już nie.
- Co? Was jest dwa głosy? Że jeden jest Bel-Farzy, a drugi mój? To co się z nim kłócisz, mój, nie rusz go -.-
Dziewczynka rozejrzała się po sali.
- Emm.. a tak właściwie to widział ktoś gdzieś moje Emo? ^^


Nie, ja wcale nie jestem szara. Może po prostu nie rozróżniacie kolorów tęczy^^'
Powrót do góry
Zhur Bel'Far
Hebabowy Wpierdalacz



Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/18
Skąd: z mglistej konstelacji lodu ..khem khem ;]

PostWysłany: Śro 9:06, 21 Lis 2007    Temat postu:

zawiasy żelaznej dziewicy jęknęly i powoli, powolutku otworzyły trumne. wilgotne powietrze szybko rozprowadziło po sali smród strachu i bólu. Z trudem wygramolił sie ze środka stetryczały kościotrup, połyskując zginilizną w okolicach miednicy i biódr. Zwrócił puste oczodoły na Leanne i mało uprzejmym głosem wystękał tu nie ma EMO. Twojego, rzecz oczywista. mamy tutaj Panią Swiata, Pro-Loczka i nawet PRA-EMO.ale nie pure EMO
Ciężko było się nie roześmiać widząć ledwo stojącego ozywieńca, usilnie starającego się jednak przybrać pozę dystyngowaną.
nie udałomu sie z godnością nie słyszeć chichotu Małej Złośnicy, więc syknął
jestem emanacją Messer Zhura , należy mi sie chyba szacunek. miejsce do czekania masz zwolnione , młoda Damo. tu chrząknął i przybrał ton nieco oficjalniejszy , choć brzmiało to tak samow tym miesiącu , drugim od końa, 427 A.mH , zbyt wielu gości tu zawitało, a średnia mHroku spadła w dół, o rHóżówośći nie wspominając. najdalej w przeciągu dwóch dni zostaniesz powiadomiona o decyzji Nestorów, ale nie zdziw się jeśli teraz będzie negatywna.. tak rzekłszy , kościotrup rozsypał, a jego kości potoczyły się po całej podłodze; czaszka cicho podturłała się pod nogi zawiedzionej Leanny..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum |Klan Bel'far| Strona Główna -> Sala Tortur Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin